środa, 1 stycznia 2014

Pamiętnik2

30.12.2013                                                                                                                                           godz.22:51

Mam dość. Wszystko co mnie otacza jest do dupy.Po co mi takie życie? Myślę że kogoś znam, a tak nie jest. W tym tygodniu bardzo mocno pokochałam  Wojtka. Ma 13 lat i mieszka w Skokach. Przyjedzie do mnie, jeśli wytrwamy. Dzisiaj napisałam mu taką krótką wypowiedź. Zrozumiem jak ze mną zerwie. Tylko że popadnę w wielką DEPRESJĘ. Czemu? To zaczęło się od zerwania z Grzegorzem. Bardzo go kochałam. Cierpiałam po nim 4 miesiące. Aż do teraz. Pokochałam tak samo Wojtka. Jak mnie zostawi, załamie się. Jestem już przyzwyczajona że  opuszczają mnie bliskie osoby. :c

piątek, 20 grudnia 2013

Pamiętnik x1

Siema ludzie, dzisiaj jest taki pogmatwany dzień , zaraz zacznę się o tym rozpisywać ale najpierw się przed stawie jestem Klaudia, mam 12 lat, chodzę do 6 klasy. Tworzę tego bloga jako mój pamiętnik. Jestem dziwną dziewczyną. A ten dzień jest najgorszy, więc przejdę do pisania tego pamiętnika. ;c
Ps. w tym pamiętniku imiona są zmienione!



                                                                                       20.12.2013 rok. godz. 17:45

Dzisiaj od początku dnia zapowiadała się super zajebiście. Ale ja nigdy nie mam szczęścia. Po szkole i wigilii klasowej o 13:30 przyszli po mnie Kuba i Dominik ( moi CHYBA przyjaciele) no i poszłam po tą przyjaciółkę.....na początku było wszystko okej, ale potem jak rzuciłam telefonem to on też rzuciła i zamazał jej się ekran ale nie pękł. Poszliśmy na inną ulice, wyciągaliśmy wózek z wody,  i goniliśmy się w labiryncie , zaczęło padać, kurwa nie padać deszcz nie śnieg. Poszliśmy do mnie omawiając plany na jutro, że pójdziemy na pizze ale oni ją stawiają.Byliśmy obok mojego domu, to oni poszli do swojego a ja z tą przyjaciółką poszliśmy do mojego pokoju. I ona zaczęła mi mówić że jej rodzice mnie nie lubią  i za pewne nie będę mogła się z nią spotykać ;c Ja z moją mamą wszystko próbowaliśmy ale nic. I ona poszła do domu .Bym do niej napisała sms'a ale jak jak telefon popsuty :( NAJGORSZY DZIEŃ EVER!